Miejsce które prawdopodobnie pokochasz albo znienawidzisz, Vang Vieng, Laos


Są takie miejsca, które albo się lubi albo omija szerokim łukiem. Takie jest właśnie Vang Vieng w Laosie. Z jednej strony jest to miejsce znane z tego, że jest znane a z drugiej kryjące wiele ciekawych rzeczy głównie w swojej okolicy.

Wyobraźcie sobie amerykański film o paczce nastolatków imprezowiczów podróżujących po Azji południowo-wschodniej. Nie wyobrażam sobie lepszego miejsca na nakręcenie takiego filmu. Samo Vang Vieng składa się właściwie z hosteli oraz restauracji połączonych z pubami gdzie na wielkich plazmowych telewizorach non stop leci "South Park" albo "Przyjaciele". Leżanki i piękne widoki z tarasu - oto całe Vang Vieng stworzone jakby do konsumpcji i odpoczynku połączonych z mocno alkoholową imprezą.

I w sumie może nie było by w tym miejscu nic ciekawego gdyby nie to, że przede wszystkim wraz z okolicą oferuje dużo więcej. Muszę jednak podkreślić, że nam udało się tam być akurat w czasie bardzo spokojnym, bez większego ruchu turystycznego.  Obawiam się, że w czasie "sezonu" pełnego wygłodniałych alkoholu i wolności przybyszy z kultury zachodniej mogłyby się sprawdzić wszystkie niepochlebne opinie o tym miejscu. Na szczęście było tak jak było i mnie Vang Vieng wraz z okolicą po prostu urzekło.

Właśnie okolica! Bez motorka to nie to samo więc czym prędzej po przybyciu polecam go wypożyczyć. Na szczęście nie ma z tym problemu i nagle w przeciągu paru chwil znajdujesz się w kompletnie innym świecie laotańskiej prowincji. To miejsce jest tak proste do zwiedzenia zza kierownicy skutera, że prościej się nie da. Droga gruntowa praktycznie bez ruchu tworzy kilkunastokilometrowy okrąg tak w sam raz na dzień jazdy z pokaźną ilością przystanków. Małe wioski, jaskinie. Taki trochę mały, nierealny świat i chyba przez to taki sympatyczny.

Tylko tak jakoś straszą znaki proszące o to, żeby zachowywać się przyzwoicie szczególnie odwiedzając pobliskie małe wsie. Miejsce zdecydowanie jest stworzone do rozrywki i prostego podróżowania jednak są pewne granice przyzwoitości które podobno są tu przekraczane. A szkoda, bo jak tak dalej pójdzie to miejsce to prawdopodobnie straci swój sympatyczny i niepowtarzalny klimat. A to by nie było dobre. 

Untitled

Untitled

Untitled

Untitled

Untitled

Untitled

Untitled

Untitled

A na koniec przypomnijcie sobie film z tej okolicy:


 

Podążaj dalej

"Życie jest jak jazda na rowerze. Aby zachować równowagę musisz się poruszać."
Albert Einstein - w liście do swojego syna Eduarda (5 lutego 1930)

Zerknij na YouTube, Tumblr, Twitter oraz Facebook

Popularne

Etykiety

film (67) zwiedzanie (48) miasto (45) krajobraz (40) zdjęcia (38) ciekawostki (36) myśli (23) woda (22) Norwegia (18) SinMalTaj2010 (16) ZEA (16) Dubaj (15) Lofoty (14) jedzenie (14) Sri Lanka (12) wyspa (12) wędrówka (12) Laos (10) ludzie (9) Malezja (8) Tajlandia (8) Wietnam (8) Birma (6) Kambodża (6) Bangkok (4) Francja (3) Paryż (3) Abu Dhabi (2) Singapur (2) Arabia Saudyjska (1) Kuala Lumpur (1) Londyn (1) Rzym (1) Wielka Brytania (1) Włochy (1) tilt shift (1) wioska (1)

Na szybko