Jedno z najbardziej wysuniętych na północ pól golfowych na świecie, które znajduje się za kołem podbiegunowym w północnej Norwegii. W czasie dnia polarnego można tu grać 24h na dobę, ponieważ słońce nie zachodzi poza horyzont. Teraz spowite lodem, półmrokiem i mroźnym powietrzem wygląda niesamowicie.
Po wojażach w Paryżu oraz pobycie w Polsce wróciliśmy na daleką północ. W drodze do Svolvær, gdzie mieliśmy parę spraw do załatwienia, postanowiliśmy zatrzymać się na moment na spacer. Olga, która z nami była zaproponowała to oto miejsce i muszę przyznać, że zrobiło na nas wrażenie. Pogoda była bardzo mroźna, ale jednocześnie nie było za bardzo śniegu, przez co krajobraz wydawał się być jak z innego wymiaru.




Polecam ciekawy i obszerny artykuł na temat tego miejsca w New York Times (eng) oraz przede wszystkim obejrzyjcie film z nowej podkategorii "podróżne obrazy", w której co jakiś czas będą pojawiać się filmy bez komentarza: